WYPRAWA RUMUNIA-BUŁGARIA 2008

CEL: zamoczyć nogi w Morzu Czarnym i zobaczyć misie w rumuńskich górach;
GRUPA: 5 samochodów i 12 osób;
REZULTAT: do 4 000 zdjęć z każdego aparatu, jeden poległy błotnik, a w pamięci cudowne widoki;
ZARYS TRASY: Warszawa -> Tokaj -> Satu Mare -> Sighisoara -> Mangalia -> Kamienny Brzeg -> Transalpina -> Transfogarafska -> Wąwóz Bicaz -> Satu Mare -> Warszawa;
CZAS: 13 dni;
DYSTANS: około 5000 km;

Wyprawa to przede wszystkim tygodnie logistycznych przygotowań, opracowywanie trasy, pogodzenie oczekiwań wszystkich uczestników. Dopiero później następuje upragniony wyjazd, zwieńczenie wcześniejszych działań.

Wyruszamy z Warszawy późnym wieczorem. Miejsce spotkania z grupą ? przejście graniczne ze Słowacją o poranku. Dalej udajemy się już w komplecie. Słowacja, Węgry? w Tokaju - przerwa na obiad i zapoznanie się z miejscowymi winnicami. Późnym popołudniem jesteśmy już na upragnionej Rumunii. Następnego dnia udajemy się w stronę Morza Czarnego. Plan ? jak najszybciej wykąpać się w morzu. Po drodze, w ramach popołudniowych sjest, zwiedzamy miasto Sighisoara, jaskinie solne, piknikujemy w akacjowych lasach. Trzeciego dnia,  wieczorem, wjeżdżamy do rumuńskiej miejscowości nadmorskiej. Natychmiast pochłonął nas tłum, więc decydujemy się na  odwrót, na główną drogę. Na szukanie noclegu jest już późno i szybko zostaje podjęta decyzja o biwaku na klifie.  Rankiem wyruszamy na upragnioną Bułgarię. Tym razem znajdujemy nocleg na plaży, niedaleko opuszczonego kampingu i  zostajemy przez  kolejne dni.

Teraz każdy spędza czas według własnego uznania - jedni plażują, inni odwiedzają  pobliski bar, a my zwiedzamy bułgarskie wybrzeże. Odkrywamy miejscowość Skalny Brzeg, zwiedzamy przylądek Kaliakra, docieramy do Złotych Piasków, kosztujemy miejscowych specjałów (w tym pieczonych i  wściekle słonych rybek). I tak w sielskiej atmosferze mijają kolejne dni. Większość z nas zaczyna zrzucać powoli skórę po bułgarskich kąpielach słonecznych,  więc najwyższy czas zmienić klimat.
Rankiem żegnamy Bułgarię. Plan zakłada dotarcie jeszcze tego samego dnia w górzyste regiony Rumunii. Po kilku przygodach wieczór spędzamy wysoko w górach,  piekąc kiełbaski na ognisku. Następnego dnia wbijamy się już na sławną Transalpinę, gdzie spędzamy kolejne dwa dni, włócząc się niespiesznie i delektując się  niesamowitymi widokami.

Kolejny punkt programu, to osławiona trasa Transfogarawska, która po szutrowej Transalpinie, wypada po prostu  ?blado?. Relaksujemy się niedaleko zamku Drakuli i jedziemy na poszukiwania noclegu. Wieczorem zapada decyzja o podziale grupy, część osób musi wrócić wcześniej do Polski.

Nasz plan wciąż jest jeszcze napięty. Pozostały trzy dni do powrotu. Żegnamy się i jedziemy obejrzeć kolejny zamek Drakuli, Braszow z  czarnym kościołem, z daleka machamy kolejnym zamkom, na wieczór zmieniamy znowu otoczenie i trafiamy w okolice wąwozu Bicaz.  Podziwiamy urocze zalewy, jeziora i sam niesamowity wąwóz. Wieczorem  trafiamy do małego pensjonatu, gdzie po raz kolejny poznajemy kuchnię regionu i przypominamy sobie jak się śpi w prawdziwych łóżkach. Cywilizowany prysznic z ciepłą wodą jest to jest już rozpusta? Rano ruszamy już w kierunku Polski.

Po drodze zwiedzamy średniowieczne kościoły, zamki chłopskie, podziwiamy oryginalną architekturę regionów. Wieczorem spotykamy się z kolejną grupą,  prowadzoną przez Adama Sasa,  i wspólnie spędzamy ostatni nocleg,  wymieniając się doświadczeniami i informacjami. Rankiem wyruszamy w kierunku Warszawy, bogatsi o kolejne doświadczenia, wypoczęci i uzbrojeni we wspaniałe wspomnienia.


Serwis 4x4

  • naprawy bieżące aut terenowych;
  • pomoc w zakupie samochodu 4x4;
  • przygotowanie aut do wyprawy;

Wyprawy 4x4

Zapraszamy do obejrzenia opisu wyprawy na Bałkany - zdjęcia i opis.

Auta 4x4

Zapraszamy do przeczytania nowych opisów:
Toyota Land Cruiser FZJ 80 oraz Toyota Land Cruiser HDJ 100

Kontakt

Adres
ul. Modlińska 349
03-151 Warszawa

Serwis
tel. stac.: 0 22 676 57 34

Porady, wyprawy 4x4
tel. kom.: 0 604 286 902